Nowe Scooby już w Niemczech.
Moderatorzy: GRZECH, barbapuppa, sondejm, Tester
Nowe Scooby już w Niemczech.
Wczoraj zobaczyłem ,że nowe Scooby są już w niemieckim sklepie iRobota.
http://www.irobot.com/de/store.aspx
Poza nowymi Scoobami widziałem też Roombe 760. Ciekawe to ciekawe... ;)
http://www.irobot.com/de/store.aspx
Poza nowymi Scoobami widziałem też Roombe 760. Ciekawe to ciekawe... ;)
ROBOTY STAJĄ SIĘ BLIŻSZE...
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
40 euro różnicy pomiędzy 385 a 390, to nie jakaś gigantyczna przepaść
ciekawe czy cena małej Scooby znajdzie się u nas na poziomie Minta EVO czy znacznie ją przewyższy?
ciekawe czy cena małej Scooby znajdzie się u nas na poziomie Minta EVO czy znacznie ją przewyższy?
-) Tester robotów na forum (-
........................................................................
Roomby 581, 780 i 980, Mint-Braava, RoboMop, Neato XV-11 i XV-25, Scooba 230 i 390 Moneual Rydis MR6500, HOBOT 188 i 268
........................................................................
Roomby 581, 780 i 980, Mint-Braava, RoboMop, Neato XV-11 i XV-25, Scooba 230 i 390 Moneual Rydis MR6500, HOBOT 188 i 268
He , he , he tu napisali :Podobno to maleństwo może posprzątać do 150 m potem pewno trzeba zmienić wodę..
http://antyweb.pl/scooba-230-to-najmnie ... t-chce-to/
Grzegorz Marczak - pojechał gość po bandzie
http://antyweb.pl/scooba-230-to-najmnie ... t-chce-to/
Grzegorz Marczak - pojechał gość po bandzie
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2012, 21:48 przez lekwp, łącznie zmieniany 1 raz.
- barbapuppa
- Robot Master
- Posty: 3210
- Rejestracja: 13 lut 2011, 21:07
- Lokalizacja: Kraków
z wyszorowaniem się zgodzę, ale co do suchej podłogi, to z tego co oglądałam i czytałam, to wydaje mi się, że jednak 230 jest lepsza w tym
ale póki ktoś nie przetestuje, to nie będziemy wiedzieli na 100%
ale póki ktoś nie przetestuje, to nie będziemy wiedzieli na 100%
-) Tester robotów na forum (-
........................................................................
Roomby 581, 780 i 980, Mint-Braava, RoboMop, Neato XV-11 i XV-25, Scooba 230 i 390 Moneual Rydis MR6500, HOBOT 188 i 268
........................................................................
Roomby 581, 780 i 980, Mint-Braava, RoboMop, Neato XV-11 i XV-25, Scooba 230 i 390 Moneual Rydis MR6500, HOBOT 188 i 268
co ja gadam...po prezentacyjne Scooby 385 można nabyć na znanym portalu za mniej niż 1000zł, czyli pozostaje jeszcze 300-500zł na dodatkowe płyny czy baterie...
co do suchości podłogi po 230'tce - z tego co zdążyłem się zorientować to ona ma podwójny system nawadniający: przed i po gumowej ściągaczce, więc nie wiem czy podłoga ponownie namoczona może być od razu lekko wilgotna lub sucha ;)
co do suchości podłogi po 230'tce - z tego co zdążyłem się zorientować to ona ma podwójny system nawadniający: przed i po gumowej ściągaczce, więc nie wiem czy podłoga ponownie namoczona może być od razu lekko wilgotna lub sucha ;)
Roomba 780
Hmmm... kiedy słyszę sprzęt "poprezentacyjny" to mi się scyzoryk otwiera ;)
To mniej więcej jak
- Okazja! Sprzedam samochód!
- świeżo sprowadzony z niemiec, (chłopaki się wyrobili z poskładaniem i malowaniem w dwa dni - tyle, że zapomnieli przyspawać dach ale któż nie lubi kabrioletów)
- nic nie stuka, nic nie puka (no chyba, że się chce jechać - noo... to wtedy jest inaczej),
- bezwypadkowy (znaczy obie zespawane połówki są bezwypadkowe),
- z oszczędnym silnikiem diesla (jak nie pracuje to nie pali nic, a że się nie uruchamia bo ma spierniczone wytryski, zapchany DPF i EGR oraz zerwany pasek wieloklinowy, to na prawdę nic nie pali),
- auto ma 5 lat i aktualny przebieg 50 000 km (poprzednio miało 9 lat i 350 000 ale Turek, który kupił je od niemca skręcił na 250 000 i zrobił mu nowe papiery, a ten Litwin, co mi go sprzedał to skręcił na 150 000, no i jakoś tak nie chciałem być gorszy to też od siebie się postarałem).
- Auto jest bogato wyposażone - ma wszystkie szyby i cztery koła (zapasówkę rąbnął ktoś kiedy stało na złomie eee... znaczy w salonie),
- Do samochodu dodaje 6 miesięczną gwarancję rozruchową (gwarantuję, że dobry warsztat upora się z naprawą i uruchomieniem w ciągu 6 m-cy).
- Oprócz tego dodaję gwarancję na gałkę zmiany biegów i popielniczkę (gwarancja, gwarantuje, że gałka to jest na 100% gałka a popielniczka, to bez wątpienia popielniczka),
- Do wozu dorzucam wyposażenie dodatkowe - gąsiennice (w zasadzie jedną, bo druga zdechła), peryskop (z ruskiej łodzi podwodnej (może się przyda) i łyżkę (do butów).
Słowem nie wierzę w sprzęt poprezentacyjny. To najczęściej zwroty i naprawiane chałupniczo sprzęty kupowane na kontenery, bo w tym lepszym świecie nie kalkulowało się ich naprawiać.
To mniej więcej jak
- Okazja! Sprzedam samochód!
- świeżo sprowadzony z niemiec, (chłopaki się wyrobili z poskładaniem i malowaniem w dwa dni - tyle, że zapomnieli przyspawać dach ale któż nie lubi kabrioletów)
- nic nie stuka, nic nie puka (no chyba, że się chce jechać - noo... to wtedy jest inaczej),
- bezwypadkowy (znaczy obie zespawane połówki są bezwypadkowe),
- z oszczędnym silnikiem diesla (jak nie pracuje to nie pali nic, a że się nie uruchamia bo ma spierniczone wytryski, zapchany DPF i EGR oraz zerwany pasek wieloklinowy, to na prawdę nic nie pali),
- auto ma 5 lat i aktualny przebieg 50 000 km (poprzednio miało 9 lat i 350 000 ale Turek, który kupił je od niemca skręcił na 250 000 i zrobił mu nowe papiery, a ten Litwin, co mi go sprzedał to skręcił na 150 000, no i jakoś tak nie chciałem być gorszy to też od siebie się postarałem).
- Auto jest bogato wyposażone - ma wszystkie szyby i cztery koła (zapasówkę rąbnął ktoś kiedy stało na złomie eee... znaczy w salonie),
- Do samochodu dodaje 6 miesięczną gwarancję rozruchową (gwarantuję, że dobry warsztat upora się z naprawą i uruchomieniem w ciągu 6 m-cy).
- Oprócz tego dodaję gwarancję na gałkę zmiany biegów i popielniczkę (gwarancja, gwarantuje, że gałka to jest na 100% gałka a popielniczka, to bez wątpienia popielniczka),
- Do wozu dorzucam wyposażenie dodatkowe - gąsiennice (w zasadzie jedną, bo druga zdechła), peryskop (z ruskiej łodzi podwodnej (może się przyda) i łyżkę (do butów).
Słowem nie wierzę w sprzęt poprezentacyjny. To najczęściej zwroty i naprawiane chałupniczo sprzęty kupowane na kontenery, bo w tym lepszym świecie nie kalkulowało się ich naprawiać.
Polak potrafi!
Nasi rodacy zwłóczą do kraju wszelkie badziewie, jakie się nawinie - czyszczą innymi słowy śmietniki a sprzedawcy się pozbywają elektrozłomu, za utylizację, którego w cywilizowanych krajach trzeba słono płacić.
Taki sprzęt można kupić na różnych licytacjach m. in. w Wielkiej Brytfannie, Niemcach, Holandii...
Nasi rodacy zwłóczą do kraju wszelkie badziewie, jakie się nawinie - czyszczą innymi słowy śmietniki a sprzedawcy się pozbywają elektrozłomu, za utylizację, którego w cywilizowanych krajach trzeba słono płacić.
Taki sprzęt można kupić na różnych licytacjach m. in. w Wielkiej Brytfannie, Niemcach, Holandii...